Kraina Wollusa
Tereny => Jezioro => Wątek zaczęty przez: Diana w Czerwiec 02, 2013, 22:12:45
-
Długie i głębokie... pełne tajemnic
-
Weszłam.Rozejrzałam się po czym podbiegłam do wody i wskoczyłam do niej.Zanurkowałam.
-
Pływając szybko i cicho kierowałam się w kierunku dna.Im bliżej dna tym bardziej robiło się ciemno.
-
Przyspieszyłam.W końcu stopami dotknęłam dna.Zerwałam jakąś roślinę i wystrzeliłam jak z torpedy na brzeg.Po wynurzeniu wzięłam głęboki oddech.
-
Wyszłam na ląd i zerknęłam na zerwaną roślinę.Jęknęłam i wyrzuciłam ją z powrotem do wody.
-
Weszłam w postaci kota(dużego), rozejrzałam się uważnie. Usiadłam na brzegu
-
Spojrzałam z ciekawością na kota.Moje włosy i ubrania zrobiły się suche.
-
Obserwowałam dziewczynę uważnie, nie drgnęłam ani na chwilę. Obserwowałam
-
Obserwowałam kota czujnie,nawet nie mrugając.W końcu lekko się ruszyłam,przybliżyłam bardziej do wody i wsadziłam stopy do jeziora.
-
Syknęłam cicho, wpatrując się w dziewczynę.
-
Znów zerknęłam dużymi oczyma na kota.
-
Podeszłam do dziewczyny, ustałam na dwóch tylnich łapach,przednie zarzuciłam jej na ramiona i liznęłam lekko.
-
Uśmiechnęłam się lekko
-Skąd się tu znalazłaś? - dotknęłam zwierzaka.
-
-No wiesz.. byłam tu i tam-przemówiłam mrucząc.
-
Popatrzyłam zdziwiona na zwierzę.
-Umiesz mówić?
-
-No... jak widać nie jestem zwykłym kotem-powiedziałam siadając koło dziewczyny, machałam ogonem.
-
-Kotołak?
-
- Dobra jesteś...-zamruczałam, jestem Diana-dodałam
-
-Wiem co nieco - mruknęłam. - Liranna,Lira
-
Na moim pyszczku zawidniał uśmiech. - Rzadko pojawiam się jako dziewczyna-powiedziałam
-
-Czemu?
-
-Przyzwyczajenie, połowa mojego życia to kocie życie-powiedziałam patrząc kocimi oczami na dziewczynę.
-
-Aha... - mruknęłam.Nachyliłam się nad wodą i zanurzyłam w niej głowę.Po chwili znów byłam na lądzie.
-
- Długo tu jesteś ?-spytałam
-
-Nie.
-
Położyłam się, na pisaku. Położyłam głowę na łapy.
-
Dmuchnęłam w grzywkę.
-
Przeciągnęła się wystawiając długie pazury.
-
-Miło było mi cię poznać, ale już muszę iść-powiedziałam. Wstałam i wybiegłam.
-
Wyszłam