Weszłam rozglądając się. Stanęłam przed drzwiami. Wzięłam wdech i wydech. Wyciągnęłam rękę
w stronę klamki. Zawahałam się chwilę. Otworzyłam powoli drzwi, zajrzałam do środka. Postawiłam
jedną nogę do środka potem drugą. Drzwi zamknęły się za mną z trzaskiem.
Podskoczyłam, moje oczy zrobiły się duże. Stanęłam jak wryta, przełknęłam nerwowo ślinę.
Szłam dalej weszłam na korytarz rozejrzałam się uważnie, a to w jedną a to w drugą stronę.